Ze źrebiąt będą konie

Aus Fohlen werden Pferde, czyli jak to Niemcy mawiają, ze źrebiąt będą konie. Jako gorąca zwolenniczka inwestowania w końską młodzież lubię zbierać przykłady tego, że wybór źrebięcia potrafi być pełnym strzałem w dziesiątkę. A podczas ostatniego czempionatu zorganizowanego przez Śląsko-Opolski Związek Hodowców Koni w Katowicach mieliśmy możliwość taki przykład zobaczyć.

Miejsce drugie w klasie konie ujeżdżeniowych 3 i 4 letnich zajął ogier Earth Angel B, wyhodowany przez Stajnię Borysiuk, własności p. Augustyna Rocha. Niezwykle urodziwy, kruczokary z pięknym malowaniem, obdarzony trzema bardzo dobrymi i elastycznymi chodami zaprezentował się jako typ konia „kompletnego”, takiego, co do którego nie można chyba było by mieć wiele więcej do życzenia 😉 W bieganiu luzem prezentował ogromną lekkość i „gumowość” ruchu, a także doskonałą równowagę, co pozwala mieć dużą pewność, że taki koń w odpowiednim treningu i w parze z dobrym jeźdźcem może sięgnąć w przyszłości po wiele. Ogromne gratulacje dla hodowców i właścicieli! 👏🤩

Zdecydowanie miło było oglądać prezentację takiego cukiereczka 🍬 i po zachwyconej widowni wnioskując, niejedna z widzek i niejeden z widzów rozmarzył się w trakcie pokazu: „Oh, mieć takiego konia!” Tylko tej jakości koni wcale nie ma dużo dostępnych na rynku, a jeśli są, to wymagają już posiadania znacznego budżetu na zakup.

A tymczasem, tak po prawdzie mówiąc, żeby takiego konia mieć, wystarczyło znaleźć się w odpowiednim miejscu i czasie (Cichoń Foal Auction 2021) i wziąć udział w licytacji 😉 No, i jeszcze odrobinę poczekać 🧘 Earth Angel B był cztery lata temu dostępny w aukcyjnej kolekcji jako źrebię i w trakcie licytacji znalazł nowego właściciela za kwotę 8700 €.

Zerknijmy sobie na tego konia, jak prezentował się jeszcze przy matce. Z pewnością było już wtedy widać obecne trzy bardzo porządne chody.

I tak pokrótce (bo szczegółowo to temat na osobny wpis, albo nawet kilka wpisów): jak na ruch patrzeć u źrebaka? W kontekście naszego urodziwego bohatera i w kolejności od najważniejszego, do tego co najmniej istotne:

• stęp – i tutaj od razu ważna rzecz – przekraczanie u źrebięcia bywa rzeczą bardzo złudną. Źrebaki są króciutkie, rzadko który nie ma przekraczania zadem na dwa-trzy kopyta, co wcale nie oznacza, że w przyszłości będzie tak samo stępował. Zatem w stępie – po pierwsze – oceniamy rytm, bo za tendencje do dwutaktu czy zaburzeń regularności przyjdzie w przyszłości słono zapłacić. Bardziej niż na przekraczaniu skupmy się na swobodnym kroczeniu przodem, obszernym sięganiu przednią kończyną z łopatki frontem. Przestrzegam jednak przed szukaniem wielkiego stępa, koni kroczących wręcz pajęczo – naprawdę, stęp-gigant później na czworoboku staje się tylko problemem. Kluczem do sukcesu jest rytm i obszerność gdzieś na środku skali – masz stęp, który da się łatwo skrócić i łatwo wyciągnąć? To masz już ten złoty medal!
• galop – u źrebięcia galop wcale nie tak często jest łatwo ocenić, bo końskie maluchy w galopie przeważnie skaczą, mają płaski przód. Mają zupełnie inne proporcje ciała i przede wszystkim brak muskulatury, przez co naprawdę potrafią kicać nawet czasem odbijając się równocześnie dwiema tylnymi nogami (a im większa ekscytacja, tym więcej błędów pojawi się w galopie). Na jakość tego chodu wpłynie nawet to, że źrebię widząc przed sobą w dali ogrodzenie zacznie zwalniać, wbijając całkowicie front w ziemię. Patrzymy zatem na równowagę, to czy źrebak chętnie posługuje się galopem, nie krzyżuje, nie ucieka cały czas z galopu do kłusa. Ważna jest tendencja pod górkę i to, czy łopatka pcha do przodu ramię, czy źrebię swobodnie wynosi przednie kończyny w górę i do przodu, dzięki czemu galop staje się okrągły. U tych najlepiej galopujących źrebiąt przy matce zobaczymy taką samą sylwetkę jak u dorosłego, klasowego konia:

• kłus – rytm, rytm i jeszcze raz rytm. Dodatkowo zad, zad i jeszcze raz zad 😉 Tyle chcemy od źrebięcego kłusa – ten chód tylko się rozwinie w przyszłości. Tutaj zostawię Wam tylko dla porównania film, jak ten chód może się zmienić, kiedy koń zyska swoje dorosłe proporcje i przede wszystkim masę mięśniową, która pozwoli dodać nie tylko więcej odbicia, ale i gładkości w ruchu: