Projekt Dressage

Pojedynek gigantów: która zrobiła to lepiej?

Długo zastanawiałam się, o czym napisać w kontekście trwających Igrzysk Olimpijskich, ale dyskusje na temat zmiany składów, wyboru par do kadry i udanych, tudzież nieudanych występów chyba wszystkim nam się przejadły 😉
Zajmijmy się zatem czymś ciekawszym, zresztą tematem, który na pewno nie tylko mi chodzi po głowie.

Pierwsze starty wygrała startująca w barwach niemieckich Jessica von Bredow-Werndl z klaczą TSF Dalera BB1, której przejazd oceniono na 82.065%
W tym samym konkursie przebojem jednak okazał się najmłodszy startujący koń (8 lat – dla porównania, Dalera ma lat 17, zatem jeśli chodzi o doświadczenie i wyszkolenie jest to przewaga miażdżąca) – Maxima Bella, przygotowana i zaprezentowana przez Sandrę Sysojevą, członkinie reprezentacji Polski. O karej córce Millenium mówią teraz chyba wszyscy – nie tylko zwróciła ona na siebie uwagę wyjątkową jakością, ale i wykonanie programu na wersalskim czworoboku wypadło naprawdę perfekcyjnie. Sędziowie tę parę ocenili na 73.416%.

Obejrzałam te przejazdy bardzo, bardzo dokładnie i po prostu nie mogłam się powstrzymać przed zrobieniem pełnego zestawienia 😇 Enjoy:

Może ja się komuś narażę, ale moim zdaniem – to kara jest lepsza 😉

Jedne z rzeczy, które zapamiętuję po czworoboku Dalery to niespokojny ogon i dość aktywny pysk, w dodatku dużo momentów, kiedy koń pozostaje za pionem.

Jeśli chodzi o Maximę Bellę (Munię) to zostaje po przejeździe wrażenie niesamowitej elastyczności i łatwości wykonania elementów.

Dodanie w kłusie u Dalery wydaje się być dość sztywne, mam zresztą odczucie, jakby praca przodów była nie do końca równa. Ciągi w kłusie – zdecydowanie na korzyść Maximy. Ruszenie po cofaniu było u karej słabsze i może pierwszy piaf troszeczkę zbyt zawiesisty (ale już kolejne piafy nie pozostawiają chyba nic do życzenia). Szkoda błędu w zmianach co dwa, ale pomijając wpadkę są one technicznie naprawdę bardzo dobre, podobnie jak zmiany co tempo – koniecznie zobaczcie ten moment i różnicę na filmie powyżej! Zobaczcie ruchliwy ogon Dalery i tak spokojnie noszony przez Bellę).

Galop przed piruetami – zobaczcie jak pięknie Maxima galopuje pod górę, gdy u Dalery jest to po prostu zupełnie zwyczajny, nieszczególnie nawet zebrany galop. W samych piruetach u Dalery brakowało tego wyniesienia w górę, jakość pasażu też trudno porównywać…

Jak to bywa w uznaniowym sporcie, sędziowie zawsze dołożą trochę punktów „za zasługi”, a mniej szczodrze ocenią nową w tym sporcie parę, w dodatku reprezentującą krainę nieważką na arenie międzynarodowej rywalizacji. Te przejazdy Maximy z Sandrą są jednak tak dobre, że jestem pewna, że para raz-dwa przebije się przez zaporę promowania nazwisk, sponsorów czy innych sił politycznych. A biorąc pod uwagę, że Munia jest naprawdę młodziutka, to kto wie, czy za rok lub dwa nie stanie się ona nowym Valegro – czego zresztą jej i jej amazonce gorąco życzę.

Tradycyjnie, jeszcze ciekawostki:

  • Dalera ma pełnego brata. Ten trakeński ogier (o imieniu Dalerion) ma obecnie 6-lat, próżno jednak doszukiwać się jego wyników sportowych.
  • Munia miała być koniem na sprzedaż, a że jest „klaczą nad klacze” w stajni, z wiecznym fochem i dla fasonu krzywą miną, wydawało się, że nie będzie miała z Sandrą w parze chemii. Tylko dziękować opatrzności, że wyszło jednak inaczej 🤩
  • obydwie klacze mają mocno trakeński rodowód, Dalera w pełni, Maxima ze strony trakeńskiego ojca Millennium. Niezbyt to potwierdza popularną tezę, że trakeńskie konie są trudne we współpracy i nie najłatwiejsze do jazdy.
  • Te dwie klacze są natomiast doskonałym przykładem tego, że o wybitnych predyspozycjach do dyscypliny decyduje przede wszystkim charakter konia, jego wielkie serce, chęci i wytrwałość. I jedna, i druga ma dość oryginalne cechy budowy, które z pewnością dla wielu jeźdźców były by decydujące dla skreślenia takiego wierzchowca jako partnera do sportu. U Dalery mankamentem jest budowa przednich nóg, u Maximy – grzbietu.
Nie trzeba mieć nóg modelki, żeby bić rekordy.
Taka górna linia zdawałaby się być prawie niemożliwa, lub przynajmniej ekstremalnie trudna do osiągnięcia zebrania – jednak wszystkie najtrudniejsze elementy w wykonaniu tej klaczy to po prostu bułka z masłem. Albo z cukrem 😉

Który przejazd podobał Ci się bardziej?

15 odpowiedzi na „Pojedynek gigantów: która zrobiła to lepiej?”

  1. Nela

    Mega stronnicza dyscyplina i to jest zdecydowanie słabe, przejazdy bardzo zbliżone (moim zdaniem Sandry lepszy), a oceny diametralnie różne…

    1. Ja mam aż wrażenie, że sędziom wyszedł za niski wynik, było trochę głupio i stąd najwyższe noty na linii środkowej, żeby to jakoś podbić i unormować. Linie była taka jak przejazd, a nie o klasę lepsza niż reszta 😉

  2. KaNie

    Moim zdaniem, gdyby Maxima była tak samo brzydka i zbudowana jak Dalera, to nie miałaby takiego wyniku jaki miała.

    I żeby nie było podają mi sięnoba przejazdy, ale Dalery wszystkie błedy bedzie widać o połowe mocniej ( przez budowę ) niż u Maximy. Dlatego uważam , że Jessica była lepsza.

  3. Gaga

    Munia w kilku miejscach miała utraty rytmu. Piruety bardziej na zadzie, ale i z dużą różnicą rytmu galop zebrany – piruet. Mało wyciągnięty galop. Za to cały czas na zadzie i nos przed pionem – u Dalery za… W zik zaku mało zgięcia. Za to kłus wyciągnięty o 100% lepszy… Podobnie jak piaffy, pasaże i idealne przejścia pomiędzy…
    Aby to dobrze przeanalizować trzeba by dołączyć noty do filmu…

    1. Ośmioletni koń z kilkumiesięcznym doświadczeniem kontra 17-letni koń z wieloletnim objeżdżaniem międzynarodowych startów – w sumie nie powinniśmy mieć czego porównywać, a patrząc po komentarzach i ankiecie większość przyznałaby wyższą notę Maximie Belli 🙂
      Mnie też razi nos za pionem u Dalery – u niektórych koni jest to bardzo trudne do osiągnięcia (szczególnie w dodanym kłusie), ale skoro mówimy o jednej z najlepszych par na świecie, to nie powinno być takich mankamentów.
      O wyraźniejszych notach przy filmie myślałam, ale nie zdążyłabym z montażem przed jutrzejszym finałem, a wrzucanie takich zestawień po zawodach mijałoby się z celem 😉 W większości widać metryczkę z ocenami.

  4. draska_eb

    Obydwa przejazdy porównywalne ale w mojej opinii wykonanie lepsze u Sandry. Ten przejazd był tak elastyczny, płynący, piękny obrazek dla oka. Należy wspomnieć, że Bella to najmłodsza uczestniczka w GP na Olimpiadzie a czworobok wykręciła jak doświadczona w bojach. Dziwi mnie tylko wynik, bo różnica jest spora.

  5. Julia

    Miło by było zobaczyć uzasadnienie sędziego oceniającego te przejazdy odnośnie porównania tych par, dlaczego taka i taka nota za dany ruch u jednej i u drugiej zawodniczki i skąd wynikają aż takie różnice w ocenie (oprócz nazwiska jeźdźca rzecz jasna 😉 ).

  6. Laik

    Czy koń w wieku 8 lat powinien jeździć na takim poziomie, nie za szybko takie obciążenia?

    1. Anna Tomaszewska

      Chętnie bym się wypowiedziała na temat tych przejazdów, ale film się nie otwiera. Po urywku zestawienia, który krąży po sieci, Maxima wygląda lepiej

  7. Janet

    In der Korrektheit ist Daleras deutlich stärker. Bei Bella fehlt noch die reale Last Aufnahme aus der Hinterhand. Kaum ist eine Absenkung der Kruppe in Lektionen zu erkennen gerade in der Piaffe. Auch tritt sie im starken Trab nicht in ihre abdrücke der Vorderbeine ein. Eine Hankenbeugung ist zwar zuerkennen aber keine Absenkungen der Kruppe, was auch die fehlende Muskulatur hinter der Sattellage erklärt. Vorhand sollte auch immer zu Hinterhand passen und das tut sie nicht. Es ist meist keine parallele der Röhrbeine zu erkennen im Trab. Und ein 8 jähriges Pferd sollte noch nicht auf diesem Niveau laufen. Das ist nicht zugunsten der Knochenstruktur des Pferdes.

    1. Iwona

      Choć przejazd Maximy jest rzeczywiście estetyczny i przyjemnie płynny, to zgadzam się z tym – i cieszę się, że dostrzegłam tutaj taki komentarz. Słabość zadu widać też nieznacznie w piruetach.

    2. Corlandus

      Zgadzam się!

  8. Aleksandra Wozniak

    Również mam pytanie o poziom dopasowany do wieku konia. Czy ktoś kto jest oblatany w przepisach może wyjaśnić, dlaczego zazwyczaj Grand Prix jeżdżą konie 9 letnie i starsze, a tutaj wystartowała taka młoda klacz?
    Będę wdzięczna szalenie!

  9. Justine

    Maxima to jeszcze bardzo mloda klacz. Za 4 lata mam nadzije na ponowne spotkanie i złoto

  10. Barb Sanford

    I was in awe of Maxima Bella’s incredible fluidity. Stunning young mare.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *